Forum Magis Gliwice :D Strona Główna


Magis Gliwice :D
Forum dla ludzi z Kopernika i nie tylko :D
Odpowiedz do tematu
Angeld
Serafin


Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gilead

Każdy katolik powinien sobie uświadomić, że w Niebie jest fajniej (i to o wiele fajniej niż tutaj Wink), ale nie oznacza to, że ma nie chwytać się przysłowiowej brzytwy, bo akceptacja możliwości śmierci nie oznacza, że mamy do niej dążyć. Właśnie dążeniem do niej w tym przypadku byłoby nie chwycenie się brzytwy, a jak wiadomo Bóg nie chce, byśmy sami przybliżali moment odejścia z tego świata i jest to zresztą jeden z najcięższych grzechów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sceptyk
Anioł


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

Każdy katolik powinien sobie uświadomić, że w Niebie jest fajniej...
Też tak uważam, tyle że rozszerzyłbym nieco obszar tego zdania... zamiast "każdy katolik..." powiedziałbym raczek "każdy Chrześcijanin..." Smile
ale nie oznacza to, że ma nie chwytać się przysłowiowej brzytwy...
Również tak uważam!... Smile
bo akceptacja możliwości śmierci nie oznacza, że mamy do niej dążyć.
No jasne, że nie!...
...włączając się do tego tematu, zastanawiałem się jednak, czy zdanie:
Niemniej tęskno mi do końca.
oznacza wyłącznie akceptację śmierci...

Właśnie dążeniem do niej w tym przypadku byłoby nie chwycenie się brzytwy, a jak wiadomo Bóg nie chce, byśmy sami przybliżali moment odejścia z tego świata
Jeśli chodzi o to zdanie, to już można pokusić się o odrobinę rozważań... Bazując dalej na tym przysłowiowym schemacie... brzytwa nie jest sprzętem ratunkowym!... A gdzie jest tratwa?...

Do czego zmierzam?... Bóg nie chce, abyśmy przybliżali moment odejścia z tego świata! O.K. ...ale czy On chce, abyśmy go oddalali za wszelką cenę?...

Dlaczego przeciwnicy kary śmierci albo eutanazji mówią: "nie bawmy się w Pana Boga! Decydowanie o życiu nie do nas należy!...", ale już tego nie powiedzą, kiedy będziemy mówić o przeszczepach, respiratorach i całej zaawansowanej medycynie?...
Więc jak to jest?... wolno nam "poprawiać boże zamysły", czy nie?...

...i jest to zresztą jeden z najcięższych grzechów.
Zasadniczo tak, ale nie zawsze!... (mowa o niezłapaniu się brzytwy) Smile

ps.: na wszelki wypadek, chcę zapewnić, że ja (tak osobiście) jestem, jak najbardziej za tym, żeby każdej brzytwy się łapać, byleby nią innych "pod wodę" nie wpychać! Smile ...i trochę przepraszam, bo to w tym temacie tak nieco offtopikowo się znalazło!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jurodiwa
Zwierzchność


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Theatrum Mundi

sceptyk napisał:

...włączając się do tego tematu, zastanawiałem się jednak, czy zdanie:
Niemniej tęskno mi do końca.
oznacza wyłącznie akceptację śmierci...

Nie tylko.
Niechętnie piszę o moich uczuciach ale skoro moja wypowiedz wzbudza kontrowersje czuję się zobowiązana...

Pozwolę sobie odwołać się do Pisma Świętego. Aby daleko nie szukać, choćby czytanie z ostatniej niedzieli:
"A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze."(Łk 12,36)
Również podczas Mszy śpiewamy:"... i oczekujemy Twego przyjścia w chwale".
Ludzie oczekujący... oczekiwanie dość jednoznacznie kojarzy mi sie z dwoma pojęciami.
Primo, z pragnieniem zakończenia czekania, czyli, w tym wypadku, pragnieniem przyjścia osoby oczekiwanej, czyli, pośrednio, tęsknotą za ową Osobą i chwilą spotkania.
Secondo, z biernością jako brakiem możliwości przyspieszenia chwili powrotu Pana. Oczekiwanie nie oznacza wyjścia naprzeciw (a przecież tak spotkalibyśmy sie szybciej) tylko, cierpliwe siedzenie w domu i wyglądanie.*
Takie jest moje pojęcie i moja tęsknota.
Chwała Panu, że w swym miłosierdziu pozostawił nam Siebie w Najświętszym Sakramencie, bo, jak mawiał św. o. Pio, świat mógłby istnieć bez Słońca, ale nie bez Eucharystii!
To tyle w tej kwestii. Idąc dalej...
sceptyk napisał:
A gdzie jest tratwa?...
No właśnie tratwy nie ma i dlatego, w desperacji, chwyta się za brzytwę, czyli, jak zauważasz, narzędzie zupełnie "nie ratunkowe". Sens przysłowia chyba jest dość jasny, nie bawmy sie w słowne dywagacje Razz.
sceptyk napisał:
Bóg nie chce, abyśmy przybliżali moment odejścia z tego świata! O.K. ...ale czy On chce, abyśmy go oddalali za wszelką cenę?...
Oddalali - tak (przecież po to dał nam leki (np. ziółka) i zdolność twórczego myślenia, dzięki której stworzyliśmy medycynę!)
Za wszelką cenę - nie ! Poczytaj co Kościół mówi o uporczywej terapii itp.

A co do Twoich wcześniejszych podejrzeń, to sama nie wiem.
Próba ratowania siebie jest wpisana w naturę człowieka, również Pan Jezus w Ogrójcu odczuwa trwogę konania, czyli naturalny lęk przed śmiercią, wynikający z Jego człowieczeństwa, ale nie determinuje to Jego postępowania i (chwała Panu!) decyduje się postąpić zgodnie z wolą Ojca.
Oznacza to, że jako ludzie mamy zdolność sprzeciwić się naturalnym odruchom, nie podlegamy im bezwolnie.
Trochę sie zapętlałam i trochę nie na temat, ale zasadniczo zmierzam do tego, że w kwestii grzeszności chwytania i nie chwytania brzytwy wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się znajdziemy. Ale to już osobny temat Wink.

Jeśli coś napisałam nie jasno to krzycz Embarassed Smile Wink

PS. Tak, uwielbiam pisać długo i dobitnie Laughing. Z góry przepraszam za nawał liter Rolling Eyes .

*edit: Jeśli to kogoś nie przekonuje proponuję Flp 1, 21-24: "Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
"Watykan ukrywa proroctwo końca świata?"
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu