nasi pupile :)

jak tam w Was ze zwierzątkami, hodujecie coś? z jakimi zwierzątkami mieliście, macie czy chcecie miec przyjemność? Smile

u mnei w rodzinie od kiedy pamiętam był pies, miodowy bokser...
ze zwierząt które sam sobie hodowałem pojawiły sie już rybki wszelakiego rodzaju, traszki, dżdżownice, patyczaki, ślimak winniczek

obecnie posiadam w akwarium pyszczaki, rudego kota, 3 papugi nierozłaczki i psa Very Happy

jeżeli macie jakieś zdjęcia swoich pupili to wrzućcie :p

ja kiedyś miałam chomika, potem świnkę morską.... obecnie w domu jest sobie rybka Very Happy

bojownik ;p co z tego że moja siostra nazwała ją jak...hm.... psa Razz

no ale cóż....;]

a tak ostatnio to sobie myślałam że chce mieć żółwia ;p w sumie to już go prawie miałam.. Smile

...no ale nie mam.

Ja miałam dwa chomiki... jednego po drugim.
Pierwszy był wybłagany przez moją wychowawczynię w podstawówce - chyba w 5 klasie wylosowała mnie na Mikołajki i wiedziała, że większość przerw spędzam z klasowym chomikiem, więc chciała mi kupić właśnie takie zwierzątko Smile

. Jaka ja byłam przerażona, kiedy spytała mnie na lekcji, czy wieczorem tata jest w domu, bo chce z nim porozmawiać Very Happy

. Ona chomika mi nie kupiła, ale pomarudziłam w domu jeszcze trochę ja i pod choinkę dostałam najpiękniejszy prezent - Tuptusia. Jest parę rzeczy, które sobie w związku z nim wyrzucam, ale ogólnie super było, kiedy był u nas.
Potem był Kubuś... Tu historia już bardziej emocjonalna. Dużo chorował, w ostatnich dniach krwotoki wewnętrzne... Co wiązało się z zawalaniem szkoły i zasypianiem w autobusach, trzymaniem go na rękach przez większość nocy, dużo płaczu, krzyków, wyrzutów sumienia, wściekłości na Boga, bo co On robi...

Teraz jak o tym myślę, to nie podchodzę już chyba tak samo do tego - czas walki o każdego z nich, o Ich życie - na początku udany, później nie - wspominam naprawdę cieplutko... Smile

Ale mam już szlaban na wszelakiego rodzaju zwierzątka Sad

Wiadomo,jak się mieszka na wsi,to są myszy.A żeby nie było myszy to trzeba mieć kota.No i w ciągu 8 lat są koty.Obecnie jest piąty,bo wcześniejsze albo pouciekały albo pozdychały.Narazie ten,co jest,to mamy go najdłużej.Jest strasznie kochany^^

ja jakoś też na wsi mieszkam i nie mam myszy w domu Smile

zapomniałem, żółw czewonolicy sie jeszcze przewinął Very Happy

a ja miałam duuuuuuuuuuużo chomików już nawet nie pamiętam ile ;p miałam też papużke falistą ale uciekła Sad

teraz mam tylko brata Very Happy

ale chciała bym pieska marzy mi sie labrador - one są takie kochane

ale TY Miśku nie mieszkasz otoczony przez SZCZERE POLE-_- Ty mieszkasz na osiedlu.

mam tchorzofretke (Zorobabel,Babel,Bablik,Babliczek itp ;p), psa ( Łapa, ostatnio rowniez Santanka ;p) i rybkiiiii i slimaki (sie nie na zywaja;p)
dawniej : chomiki, swinki morskie 3 chyba,duuuuzo psow,kota przez pewien czas,papuzki,kanarka,biale myszki,zabki,patyczaki,zolwie...

ja sie musze pochwalic ze jestem głównym nazywaczem zwierzęciów Razz

bo juz trzecie nazewałem u nas we wspólnocie.

Zorobabel - to w sumie sam sobie wybrał, bo wskazał nosem w PŚ (ale przeze mnie ) - Zwierzę Kasi
Wątrob - (zwany również Nerą (przez właścicieli)) - pies Puć
Wiewiór - (zwany również Harry (przez właścicieli)) - pies Dzika

A więc przysyłajcie mi swoje zwierzęta, to nazwę jak nie ma imienia. O pieniądzach porozmawiamy później

My bardzo dawno temu mieliśmy świnkę morską o imieniu MYSZKA... Smile

(mimo, że był to chłopak), niestety musieliśmy ją oddać ponieważ część naszej rodzinki jest uczulona na sierść itd. =( Następnie chodowaliśmy dużo rybek: GŁUPIKI,BOJOWNIKA i WELONKE (moja ulubiona: pływała do góry brzuchem i nie miała 1 oczka) =( Po długim czasie oczekiwania i błagania o psa pojawił sie w naszym życiu malutki FLETCHER ...śliczny York Shire Terier =* Wszyscy byli zachwyceni... Very Happy

Gdy przywykliśmy do życia z psem, wpadłam na pomysł by kupić myszke... Jakos tak wyszło, że mieliśmy ich razem 6...każda z imieniem na F... Smile

No niestety wszystkie zdechły...;/ Teraz mysle nad czymś nowym, ale tak by rodzice nie musieli sie bać...;p

Jak dla tej rodzinki to ten piesek to się powinien nazywać McFlurry a nie Fletcher Razz

((taki żarcik) chyba że mcFlatcher Razz

) . Aha i chyba powinno się napisać FLATCHER a nie FLETCHER (bo mówicie na niego "fleczer").

Adamie z naszych żródeł wynika, że mówimy i piszemy dobrze... Razz

Prawda Ci to!! Very Happy

a ja miałam tylko rybki... 3 były fajne, nazywały sie Osama, Bin i Laden :]
a potem kupilam gurami i ona wszystkie pozostałe zjadła.

miałam też na przechowanie chominka klasowego - robilysmy mu z czuśką taczki za nogi i inne makabryczne rzeczy. ale zdechł chyba nie z naszej winy.

"chyba nie z naszej winy" ==> <hahaha>