Coś dla śpiochów.

"Sen jest stanem funkcjonalnym który podlega rytmicznym zmianom w regularnym cyklu który dzieli się na 4 kolejne stadia stanowiące przejście od snu lekkiego do wolnego o głębokiego i znów lekkiego.

Spać długo nie oznacza dobrze spać. Można spać mało, a mimo to dobrze

Sen poranny lub w ciągu dnia jest pozbawiony fazy snu głębokiego a zatem jest mniej krzepiący

Dobrze się obudzić , to znaczy obudzić się samemu, a nie zostać obudzonym. Naturalnie przebudzenie zapewniające dobrą formę następuje pod koniec cyklu. Koniecznie powinniśmy obliczyć sobie długość cyklu snu, zaczynając od ustalenia godziny, o której sami zasypiamy i budzimy się. Następnie liczymy w minutach ile czasu dzieli obie godziny i dzielimy tę sumę przez 90 minut. Ewentualną resztę dzielimy przez liczbę cykli i dodajemy do wartości otrzymanej poprzednio. Przykład : zasypiamy o godz. 23 i budzimy się kwadrans po 8. Sen trwa zatem 555 minut Liczba cykli : 555/90=6. Zostaje 15 minut : 15/6= około 2 minuty. Długość cyklu wynosi więc 92 minuty. Jeśli wiemy że zasypiamy o 23. i nasz cykl snu trwa 92 minuty to pora samoistnego przebudzenia będzie wypadała co 92 min"

Myślę temat ciekawy i przyjemny - SEN.

Tutaj pytania czy lubicie spać ?
Czy się wysypiasz?

Sen cudowna rzecz! Fajny temat, ale nie dla wszystkich... Confused

Dużo bym dała żeby móc dojść do tej fazy REM, bo nie pamiętam kiedy ostatnio mi się coś śniło... Sad

Zawsze miałam płytki sen, ale teraz mam takie głupie schorzenie, które sprawia, że prawie wogóle nie sypiam. Szkoda gadać. Zresztą nie będę narzekać, jak Bojler ( mój kochany :*) Wink

Ciekawa rzecz z tym snem... Moja siostra np. gada czasami fajne rzeczy i można się nieźle pośmiać Very Happy

Niby ma otwarte oczy i patrzy na mnie i ze mną rozmawia, ale jej odpowiedzi są bez sensu. Very Happy

W zeszłe wakacje, gdy wracałam z pracy o pierwszej w nocy to czasami opowiadała całe historie np. o tym, że dzisiaj dostała dwie 6 z plastyki ( W SIERPNIU!! Very Happy

) A potem niczego nie pamiętała rano i mówiła że ją wkręcam. Taki z niej już lol... Razz

A kilka razy zdarzyło jej się nawet lunatykować... Nieciekawie było bo mnie wystraszyła jak nie wiem co!

dla mnie to im krócej (oczywiście bez przesady) tym lepiej - mniej życia przesypiam.

wolę spać 6 czy 7 godzin niż np. 10 - wtedy cały dzień jestem jakaś taka... no właśnie taka. i wysypiam się tylko w dni, kiedy muszę wstać wcześniej (nie zmienia się pora zasypiania)...

co do budzenia się samemu - najbardziej wkurzające jest rano, kiedy mam budzik nastawiony na 7:15, a o 7:10 słyszę kochaną rodzinkę krzyczącą coś w stylu "GOSIAAAAAA WSTAWAAAAAAAJ DO SZKOŁY SIĘ SPÓŹNISZ!" Razz

mnie budzi Babel w nocy, krzycząc; kasia, wstawaj! jeeeeeeeeeeeeeeeeeeśćććććććć

Bubu:

Dużo dawać nie musisz, bo gwarantuję Ci, że codziennie śpiąc faza REM (Rapid Eye Movment) powtarza Ci się kilka razy. Dorosły człowiek ma około 4-5x ten cykl opisany przez Brata na który składa się sen płytki - NREM - REM (łącznie ok. 100-150min), REM jest fazą krótką, trwającą ok. 15min i jest odpowiedzialna za marzenia senne, co nie oznacza, że jeżeli ich nie masz to REM u Ciebie nie występuje. Z tego co pamiętam, to poważne zaburzenia tej fazy powoduje alkoholizm, no ale to Cię nie dotyczy.
Za sen odpowiada głównie poziom melatoniny, stres, hormony, więc może coś z tym nie tak.
Więcej napisać może Badur, bo ma teraz maturę z bioli. Ja już za stary na bio jestem.

Maua:

Z tego co mówiłaś, to Babel nie krzyczy w nocy, tylko sika i drze głośno gazetę ;P

Uwielbiam spać i to długo, zwłaszcza z rana. Szeroko rozumianego "rana" Wink

Ale mimo że jestem takim koneserem, nigdy nie podchodziłem do swojego snu w sposób naukowy. Może kiedyś Smile

Lask!s napisał:

Z tego co mówiłaś, to Babel nie krzyczy w nocy, tylko sika i drze głośno gazetę ;P

no o to chodzi Wink

i nie "drze gazetę" tylko ROBI PRZEGLĄD PRASY:P

Czyli patrzy na to, na co nasikał :] Kocham to zwierzę Razz

o w ryj jeża. Takie planowanie snu działa Smile

dzisiaj sobie sprawdziłem. Tyle że jeszcze nie policzyłem ile dokładnie trwa moja faza głębokiego snu, bo wczoraj oglądałem film i miałem jeszcze się poćwiczyć i umyć no i pójść spać o 1 żeby przeżyć 4 fazy snu głębokiego ( bo 360 minut na 90 to 4 Very Happy

), ale oglądając zasnąłem ,a Michał złośnik jeden mnie nie obudził i jak się przebudziłem koło 3 ,to zobaczyłem ,że film się już dawno skończył ,a ja jeszcze w ubraniu leżę Razz

. Ale rano obudziłem się sam Very Happy

ja lubie spać ale nie za długo. w czasie roku szkolnego nei ma za dużo czasu żeby sie wyspać Sad

ale nawet jak jest wolne to po 7-8 godzinach sie sam budze. nie rozumiem jak można np spać w niedizele do 13 Smile

jak nie rozumiesz to zapytaj Laskisa on Ci wytłumaczy Razz

ja zazwyczaj śpię tyle samo.Najdłużej spałam w życiu do 10.Dla mnie długie spanie to strata czasu.Tyle pożytecznych rzeczy można zrobić rano!! Very Happy

a ja tam wole iść późno spać, ostatnio jak wiekszość z nas sie niestety nie wysypiam, zbyta mało snu szkodzi ale i za wiele snu nie dobrze działa na organizm. Lubie spać i pięknie śnić. Ale słyszałam ze jak sie coś śni to mózg pracuje i nie odpoczywa. Tak więc chyba lepiej przespać dobrze noc i nic nie śnic by być wypoczętym.

Śpię, bo muszę. Choć raczej rzadko się wysypiam. POwód? szkoła... nauka. tojest starszne. Szkoła nie pozwala mi nawet na sen...

ajj pozwala ! mi pozwala , rezygnuajc z lekcji ktore sa mniej wazne Razz

a ja kocham spac ! oczywiscie nie przesadzając , choc i czasem prezsadzam. Najdłuzszy rekord 20 godzin : Very Happy

otóz jak wylatywałam do Stanow do cioci ,to zasnelam zaraz jak mnie ciocia odebrala z lotniska .Z powodu zmiany czasu przespalam 20 godzin zanim doszlam do siebie:D

a tak poza tym uważam , ze nie warto przeyspiac dnia, choc czasem dobrze tak pozadnie odpoczac. Wracam ze szkoly i ide sie zdrzemnąc- nie ma nic lepszego na pozadny odpoczynek niz sen. Gdynie mam duzyru sprzatania w domu to spię 2 godziny dluzej, czyli np. do 13 Very Happy