Żagle....

Heh.. no niewiem czy byliśmy taką znowu strasznie zgraną i udaną piątką Wink

. Jakoś nie mogę zapomnieć strefy wojny w kuchni i pamiętam jak "ktoś" mnie obgadywał w nocy mimo tego, że wyraźnie i głośno zaznaczyłem, że nie śpię i wszystko słyszę (dwa razy) :]. Powiedziałbym Pao, że była między nami (nami wszystkimi) taka dobra, ale dosyć trudna miłość Razz

.

nie wyczułes tego podtekstu Very Happy

no my to w ogole wszyscy trudni jestesmy Very Happy

ale sie kochamy mimo wszystko Very Happy

wspominamy przeciez dobrze wyjazd:P trzeba teraz jeszcze raz powtorzyc a,blo wyrbac sie jeszcze na chocby kajaki teraz;)

powiem wam, że kajaki to jest fajny sport(ale dla niektórych wcale nie taki łatwy, jak zobaczyłam na obozie, kiedy dziewczęta, co 2 minuty wpływały w szuwary), a pontony jeszcze lepszy, zwłaszcza jak ma się kogoś do wiosłowania i samemu można wykonywac cięzką pracę opalania. ;D

Przed chwilą zadzwonił do mnie mój przyjaciel Kuba z klasy z liceum, zapalony żeglarz i zwrócił się do mnie z taka oto propozycją, którą niniejszym przekazuję.

W środę wraz z kilkoma osobami wybiera się na rejs po Bałtyku, w planach mają m.in. wizytę w Kopenhadze. W ostatniej chwili jedna osoba zrezygnowała i pilnie szukają kogoś na jej miejsce. Z racji tego, że jest tu paru entuzjastów żeglowania, może ktoś będzie zainteresowany takim spędzeniem końcówki wakacji. Rejs ma trwać 8 dni, a wszystkie koszty mają się zamknąć w kwocie 850 zł. Znając Kubę, mogę zapewnić, że jeśli tylko ktoś może, to naprawdę warto.

Sprawa jest dość pilna, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany, to proszę o kontakt ze mną albo prywatną wiadomością, a najlepiej telefonicznie (600431207), a ja wtedy dam namiary na Kubę.

Pozdrawiam Smile

Dziś dostałam oto takiego maila:
"Po raz kolejny mam zaszczyt zaprosic Was na rekolekcje "Zycie na Fali". Tym razem na Zalewie Szczecinskim.
Koszt wzrosl z racji zmiany akwenu i mniejszej ilosci rabatow:-(

Prosze Was o przeslanie tej informacji osobom potencjalnie zainteresowanym.

z żeglarskim pozdrowieniem
Grzesiek Bochenek

--
Grzesiek Bochenek
ul.Tatrzańska 35
81-313 Gdynia
tel. 058 620 83 54
kom. 693 334 846 "

W załączniku był jeszcze plakat... ale w wordzie... Nie wiedząc co z nim zrobić skopiowałam najważniejsze informacje Very Happy

:

Nawigacja
Modlitwa
Refleksja

Życie na Fali 2007
Podczas piątej edycji „Życia na Fali” będziemy zdobywać umiejętności łapania wiatru w żagle.
Jak wybrać grota i ustawić się na wiatr, jak obrać właściwy kurs życia?

Odpowiedzialny: Grzesiek Bochenek SJ
Termin: 28 VI - 05 VII 2008
Miejsce: Zalew Szczeciński
Koszt: 450 PLN
Liczba miejsc ograniczona!

Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych]

Cóż pozostaje mi jednie napisać => NAPRAWDĘ WARTO Very Happy

<chociażby (jak dla mnie w zesżłym roku) po to by zjeść naleśnika Janka ;P>

Tak, tak, naprawdę warto i w sumie już chyba napiszę, żeby zarezerwować sobie miejsce :]. Trzeba zgromadzić jakąś ekipę na te rekolekcje, przede wszystkim wyciągnąć Janka bo bez niego to nie to samo Wink

.

no naprawde warto... ja sie powarznie nad tym zastanawiam bo bardzo chcialbym pojechac w tym roku... tylko ze termin jest paskudny bo w trakcie sesji...

Decydować się ludzie, bo napisałem do Ojca i powiedział, że lista się powoli zapełnia, dlatego trzeba się spieszyć Smile

.

Tak długo masz sesję? Ja kończę poprawkową już 26 według planu.

zarezerwowałam dwa miejca Smile

siebie i "kogos",czyli szuka mchetnego komu zaproponuje taki wyajzd, komu sie przyda Smile

bardzo warto, chocby dla tych codziennych medytacji:P kiedy czasem sie podsypia i mysli o jedzeniu rano..

no ja sesje letnia koncze 5 lipca Razz

wiec nieciekawie!! Sad

a poprawkowa mam we wrzesniu... a jakos nie chce miec nic na wrzesien...

Z drugiej strony lepiej mieć kampanię wrześniową niż czerwcową :]. Masz przynajmniej zawsze czas żeby się douczyć.

ZMieniony jest termin na 5 lipca - 12 lipca

Ze tak powiem dostalem pozwolenia od Bu!! Very Happy

(dziekuje Sloneczko!! :*) i juz sie zapisalem!! :] wiec Ahoj przygodo!! Razz

musze sie przespac z ta propozycją. to byłoby fajne Very Happy

Oj, tak czytam wasze relacje z poprzednich reko-żagli i wspominam tegoroczny rejs. Blichar, napisz jak było prze-cudownie w tym roku!