"krzywa prawda "

"Brazylia: Papież obraził Indian

Masowa chrystianizacja Indian nie pogwałciła ich praw - stwierdził Benedykt XVI ostatniego dnia pielgrzymki do Brazylii. Podkreślił, że Indianie sami chcieli zostać chrześcijanami, bo nie wiedząc o tym, szukali nieznanego Boga w swych bogatych tradycjach religijnych a Chrystus był Zbawicielem, którego pragnęli w milczeniu.

Teologowie, politycy oraz grupy walczące o prawa Indian skrytykowały przemówienie Benedykta XVI. Papieżowi zarzucono europocentryzm, przypominając, że konkwistadorzy czynili z Indian niewolników i brutalnie ich zabijali. Kolonizacja zdziesiątkowała ludność tubylczą.

Papież jest dobrym teologiem, ale opuścił chyba kilka lekcji historii - stwierdził teolog Paulo Suess doradca rady ds. misji wśród Indian przy brazylijskim episkopacie.
Takie opinie są absurdalne - skomentował papieską wypowiedź Roberto Olivares, przewodniczący organizacji promującej Indian z Oaxaca w Meksyku.

Papież był arogancki - podkreślił Gesinaldo Satere Mawe przewodniczący Grupy Amazońskich Indian. Marcio Meira, przewodniczący Narodowej Fundacji ds. Indian dodał: Jako antropolog i historyk jestem zobowiązany stwierdzić, że 500 lat temu religię katolicką siłą narzucono tubylczej ludności.
Ricardo Cajas pełnomocnik ds. rasizmu w Gwatemali, gdzie 42 proc. mieszkańców uważa siebie za Indian, zarzucił papieżowi fałszowanie historii."

Ten artykuł nie ma wzbudzać kontrowersji ale zachęcić do rozmowy na temat przyjmowania przez nas "prawdy" podawanej przez media. Jaki kierować się w ocenie informacji?

Znając rzeczywistość choćby jezuickich misjonarzy, którzy stworzyli indianom coś nazywanego "rajem na ziemi", mowa tu o redukcjach i zginęli za to dobro - patrz lekcje historii właśnie i choćby historia opisana w filmie "Misja" - to chyba właśnie im zabrakło kilka lekcji historii.

rzadko to mówię, ale wkurzają mnie ludzie, którzy mówiąc coś w stylu "bo w fakcie napisali to i to" - albo nawet jeśli dziennikarze ściemniają, że przez wisłę płynie wieloryb, to jest masa ludzi, która w to wierzy ;] brakuje nam chyba trochę krytycyzmu do przyjmowanych przez media informacji - trudno w to nam może uwierzyć ale potrafia perfidnie manipulować prawdą, i po prostu kłamać..

Warto przeczytać: [link widoczny dla zalogowanych]

Manipulacja informacją, naginanie faktów i przedstawianie ich w odpowiednim dla siebie świetle to niemal powszechna praktyka (czytaliście np. Nasz Dziennik ?).
Perfidia i bezczelność niektórych dziennikarzy jest niewiarygodna, dlatego trzeba bardzo krytycznie podchodzić do naszych źródeł informacji (lasek, to a propos cytatów z Metra itp. Razz

) .
Myślę, że najgroźniejsze w tym jest podejście "w każdej plotce jest ziarno prawdy", bo nawet wyssane z palca bzdury zasiewają niepokój i nieufność w stosunku do niewinnych osób.

ten cytat pochodzi z jakiegoś pisma racjonalistów, a nie z brukowca.
Albo ze strony muzumanskiej ?
Artykuły które podaje są tylko pretekstem do dyskusji na jakiś temat. Dlatego możemy dodawać więcej artykułów, wyjaśniać, stawiać swoje poglądy itd. Wklejane artykuły w wiekszosci czerpie z wiara.pl, jest to miejsce w którym skondensowane są tematy z różnych stron. Jedne mają być sensacją, co nie znaczy że są fałszywe, a inne zajmuja się konkretem.